sobota, 10 grudnia 2016

Tom 1 Rozdział 4 strona 113


Od dnia dzisiejszego, oficjalnie oznajmiam że strony będą się pojawiać albo w piątek późnym wieczorem, albo w sobotę przed południem i bardzo rzadko w inne dni tygodnia. Aczkolwiek spróbuję dobić do końca czwartego rozdziału i zacząć pierwszy jeszcze przed świętami, ale że tak napisałam, to pewnie mi się nie uda... (Chodziarz w sumie, zostały tylko dwie strony więc może, może...)

3 komentarze:

  1. Jeśli nie zacznie do tego jeść to jej nic z treningu nie przyjdzie. Osłabi się tylko. Wiesz Kuna, najpierw masa, potem rzeźba :) Elka jest świetna ^.^ Widać w niej tę aktywną chęć pomocy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ona taka chuda chce trenować? O.o

    OdpowiedzUsuń
  3. Przysięgam, moje wewnętrzne ja bardzo chciało, żeby Elka chciała zostać weterynarzem xD

    OdpowiedzUsuń