Okej, pierwsza strona czwartego rozdziału, zostanie wstawiona za jakieś dwa tygodnie, bo potrzebuje krótkiej przerwy... Bardzo potrzebuję... Do zobaczenia za dwa tygodnie!
Ps: To podwójny update, nie zapomnijcie przeczytać wcześniejszej strony! (pisze bo mi to się często zdarza)
poniedziałek, 25 kwietnia 2016
sobota, 23 kwietnia 2016
piątek, 15 kwietnia 2016
sobota, 9 kwietnia 2016
sobota, 2 kwietnia 2016
Tom 1 Rozdział 3 strona 73 + Ważna wiadomość dla czytelników!
Na wstępie poinformuję, że to nie jest żart na Prima
Aprilis, bo na kalendarz spojrzałam dopiero dwie godziny temu, a wagę tej daty
uświadomiłam sobie dopiero przed chwilą...
Czytelnicy moi, zacni i kochani, mam dla was orędzie!
Mianowicie: Jak pewnie zauważyliście, ilość
stron na tydzień zaczęła gwałtownie spadać, a spowodowane jest to głównie moim
zmęczeniem. Nie zrozumcie mnie źle, nie zamierzam porzucić Pogrzebanych! Pewne
jest natomiast że zwolnię, najpewniej do co najwyżej dwóch stron tygodniowo, chociaż
raczej będzie sie pojawiać tylko jedna. Ponadto, do końca rozdziału trzeciego
zostało dokładnie pięć stron, po których zrobię sobie dwutygodniową przerwę.
Muszę po prostu odpocząć. Po tym okresie wszystko wróci do względnej normy
(Chyba że, stanie się coś niewyobrażalnie złego, na przykład matematyka, albo
historia sztuki)
Ta decyzja jest nie zmienna, ale żeby was pocieszyć, powiem
że w czasie mojego urlopu popracuję trochę nad moim warsztatem i fabułą
drugiego tomu, a także nad wyglądem strony. Spróbuję dodać futter (czy jak to
się nazywa) do pierwszej strony (Od razu mówię że nie wiem, czy mi się to uda,
bo informatyk ze mnie jak z Kunegundy niańka ) , a także buttony odsyłające na
facebook'a, DeviantART'a i do Tymczasemw Plastyku... Zrobię też pod stronę z linkami do ulubionych komiksów i blogów.
Jeśli znacie jakieś skrypty działające na blogerze, to czy moglibyście
mi je podesłać na skrzynkę pocztową, albo w komentarzach, w szczególności interesują
mnie takie odsyłające do strony pierwszej (działające na zasadzie "
starzsze posty , główna, noesze posty"), za taki skrypt dostaniecie możliwość
zamówienia u mnie rysunku za darmo, przez DA, lub pocztę, a także dozgonną i
imienną wdzięczność opisaną na obydwu blogach (Nic wielkiego, ale zawsze coś :D).
Chyba mam poważne problemy z nawiasami...
To w sumie wszystko. Dziękuję wam wszystkim bardzo
serdecznie, że czytacie mój komiks, a jak patrzę na statystyki, to jest was
coraz więcej!
W szczególności dziękuje Rozalii Wiewiórce, za dwa pierwsze,
i wciąż jedyne, komentarze na tym blogu... Może się wydawać, że to nie jest
wiele, ale... Ale poczułam się szczerze doceniona :)
No to skoro tak dziękuje i życzę, to musze jeszcze podziękować
najbliższym mi osobom które też miały swój wkład.
Dziękuję Ci Alinko, że od pierwszych szkiców czytałaś moje
chaotyczne bazgroły, że mnie dopingowałaś, że jesteś moją niezastąpioną
przyjaciółką, słupem moralnym i Panią Menadżer.
Dziękuję Ci Aniu, że na bieżąco czytasz wydrukowane strony,
że zadajesz tak dużo ważnych pytań,
że przynosisz mi codzienną dawkę śmiechu i
że wytrzymujesz ze mną na matematyce.
Dziękuję Ci Gabrysiu, że nie przestraszyłaś się tego, jak poryta
jestem i że również podjęłaś sie bycia druga Panią Menadżer.
Dziękuję Ci Angelo, że gadałaś ze mną o kreskówkach i anime,
które zainspirowały mnie do stworzenia całego Zdechłego Uniwersum (Zastrzegam
sobie prawa do tej nazwy) i że nie uciekłaś ode mnie kiedy molestowałam cię "One
Punch Man'em".
Dziękuję Ci Jakubie, że... Właściwie to ty i tak tego nie
przeczytasz. Mniejsza, dziękuję Ci, że jesteś kim jesteś, rozmowy z tobą, są
jednym z najbardziej porąbanych i rozwijających przeżyć na tym świecie.
Dziękuję Wszystkim osobom z mojej klasy, za to, że, po raz
pierwszy, poczułam się w pełni zaakceptowanym członkiem grupy. Jesteście najwspanialszymi
ludźmi, jakich udało mi się do tej pory poznać...
Życzę wam wszystkim i
każdemu z osobna, aby wszystkie wasze cele, plany i marzenia spełniły się,
najlepiej w jak najbliższej i świetlanej przyszłości.
Subskrybuj:
Posty (Atom)