sobota, 20 lutego 2016

Tom 1 Rozdział 3 strona 65

... Taaaaak... W porównaniu do początków, częstotliwość i ilość pojawiania się stron zmniejszyła się diametralnie. Jest to po części moja wina. Nie wiem czy nie zostanie tak na stałe (jedna strona tygodniowo), czy to tylko okres przejściowy. Na razie nic nie obiecuję, bo po prostu nie wiem jak ułożą się sprawy.

sobota, 13 lutego 2016